-Ja jestem przyszłą zabójczyni!*warknęła, a kiedy to zrobiła strzelił piorun.*
Offline
Nowy użytkownik
Spłaszczyła uszy i zaczęła agresywnie podchodzić do lwiczki. - A ja przyszłą władczynią! - I dotknęła piersi młodszej. - I tu nie chodzi kim będziemy, a kim jesteśmy. - Odpowiedziała rzeczowym tonem i dokończyła rybę, po czym usiadła na skałce.
Offline
Nowy użytkownik
*obserwowała sytuację. Podeszła do Sakere*
Offline
Średni
Lwiątko pomasowało sobie głowę i spojrzało na znajomą lwicę. - Roka, przestań. Wiesz, że oni są troszkę inni. - Powiedział spokojnie do znajomej. Wnet ujrzał nową. - Kim jesteś? - Spytał przyjaźnie.
Wieczny Życia Krąg, co prowadzi nas,
przez rozpaczy mrok, po nadziei blask.
Aby dojść do tych dróg, własnych i pisanych,
w ten wspaniały, Wieczny Życia Krąg!
Offline
Nowy użytkownik
-Shani jestem... Sakere mnie tu zna
Offline
Średni
Uśmiechnął się szerzej. - A ja jestem Shewn. - Odparł wesoło. Chyba nie szkodzi się poznać?
Wieczny Życia Krąg, co prowadzi nas,
przez rozpaczy mrok, po nadziei blask.
Aby dojść do tych dróg, własnych i pisanych,
w ten wspaniały, Wieczny Życia Krąg!
Offline
Nowy użytkownik
Nie, nei szkodzi....*uśmiechnęłą się. Ukradkiem popatrzyła na Sakere. Wzdechnęła, ale nikt tego nei widział i nie słyszał*
Offline
Średni
Uniósł brew i przekrzywił łebek. On jednak widział reakcję lwiczki, bo patrzył na nią cały czas. Spojrzał na nadchodzące chmury.
Wieczny Życia Krąg, co prowadzi nas,
przez rozpaczy mrok, po nadziei blask.
Aby dojść do tych dróg, własnych i pisanych,
w ten wspaniały, Wieczny Życia Krąg!
Offline
Nowy użytkownik
*położyła się na kamieniu w strone gwiazd*
Offline
Użytkownik
*położył się obok niej. Był trochę onieśmielony. Przełknął ślinę.* Piękne gwiazdy, prawda Shani..?*pyta*
Offline
Średni
Spojrzał na gwiazdy, a w jego uszach zaszumiały słowa "Ty i ja, to jedno...". Lwiątko uśmiechnęło się na przypomnienie sobie słów dziadka Kovu. Szkoda, że lew już zmarł... Nawet nie zorientował się, że lwiczka usiadła na kamieniu całkiem blisko. - Piękne. - Odparł nie odrywając wzroku od gwiazd.
Wieczny Życia Krąg, co prowadzi nas,
przez rozpaczy mrok, po nadziei blask.
Aby dojść do tych dróg, własnych i pisanych,
w ten wspaniały, Wieczny Życia Krąg!
Offline
Nowy użytkownik
*uśmiechneła sie do neigo* Tak*przesunęła się blizej Sakere. Otarła się pyskiem o jego pysk*
Ostatnio edytowany przez Shani (2012-04-21 19:38:20)
Offline
Średni
Zamknął oczy i odszedł w cień drzewa. Oparł się o nie i spuścił uszy. A może już czas wracać, albo spędzić tą noc samotnie? Nie będzie przeszkadzał dwóm ptaszkom na kamieniu. Spojrzał jeszcze na Rokanę i Kari, lecz to było jedynie przelotne zerknięcie. A brat? Jakiś zamulony i zapatrzony w brązową. Może także zakochany? Wprawdzie jego bliźniak nie przeżył śmierci dziadka, matki jak on. Westchnął i otarł dyskretnie łzę. Odszedł by nie przeszkadzać gołąbkom.
z.t
Wieczny Życia Krąg, co prowadzi nas,
przez rozpaczy mrok, po nadziei blask.
Aby dojść do tych dróg, własnych i pisanych,
w ten wspaniały, Wieczny Życia Krąg!
Offline
Użytkownik
*polizał ją po czole.*
Ostatnio edytowany przez Sakere (2012-04-21 20:14:43)
Offline
Użytkownik
*Przychodzi i widzi Kari.*
-Witaj Kari!*mówi i przytula siostrę.*
Offline